Kolejne doświadczenie, jakie przeprowadziłam z przedszkolakami, zaintrygowało dzieci do tego stopnia, iż udając się do domów, prosiły rodziców o zakup niezbędnych  komponentów.

Gwałtowna reakcja chemiczna zyskała kilkumilionowe grono wielbicieli, którzy w różnych zakątkach globu z sukcesem powtarzali spektakularny eksperyment.

My, co prawda, nie pobiliśmy rekordu Guinnessa, aczkolwiek słodki gejzer w butelce zasłużył na aplauz ze strony przedszkolaków.

Nie musicie zaopatrywać się w oryginalny, kultowy napój i mentolowe Mentosy, by zaobserwować opisywane zjawisko. Wystarczy najtańsza, dyskontowa cola i wspomniane dropsy o owocowym smaku.

Pamiętajcie o jednym- choć doświadczenie nie jest niebezpieczne, przeprowadźcie je na otwartej przestrzeni (podwórko, plac zabaw, ogródek). W przeciwnym razie czeka Was sprzątanie ścian (a może nawet i sufitu).

My wykorzystaliśmy teren, otaczający przedszkole.

Doświadczenie rozpoczęliśmy od rozstawienia w rzędzie butelek.

Nakreśliłam Maluchom przebieg eksperymentu, wyjaśniając kolejne etapy i informując o ewentualnych skutkach ubocznych (brudne ubrania, mokre włosy itp.).

Delikatnie odkręciłam butelkę, a następnie szybko wrzuciłam Mentosy i odsunęłam się na bezpieczną odległość.

Pierwszy gejzer wybuchnął na skutek mojego działania. Do powstania kolejnych przyczyniły się dzieci.

Cola w kontakcie z Mentosami w mgnieniu oka zaczęła się burzyć w butelce. Spieniony płyn gwałtownie uniósł się ku szyjce plastikowego naczynia, by w ostateczności wytrysnąć w powietrze.

To na jaką wysokość uniósł się spieniony napój uzależnione było od: ilości wrzuconych Mentosów oraz od naszej szybkości, z jaką umieszczaliśmy dropsy wewnątrz butelki.

Co tak naprawdę stało się ze wspomnianymi produktami?

Otóż kultowe dropsy tak naprawdę nie posiadają jednolitej, gładkiej powierzchni. Gdybyśmy bliżej, dokładniej przyjrzeli się słodyczom, moglibyśmy zaobserwować porowate otwory. To właśnie w ich wnętrzu pojawiają się pęcherzyki dwutlenku węgla, gdy tylko Mentosy zetkną się z colą. Mamy tutaj do czynienia z próbą zmniejszenia napięcia powierzchniowego. Dlaczego wybraliśmy Mentosy? Przeanalizujcie listę ich składników, a znajdziecie gumę arabską, powodującą wspomniane zjawisko. Drops, którego masa jest cięższa od napoju, opada na dno plastikowego naczynia, zaś cola unosi się ku górze.

Oczywiście nasze gejzery nie były tak spektakularne, jak fontanny, utworzone z coli light. Następnym razem spróbujemy z napojem, wzbogaconym słodzikiem

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

• E-mail
|
• Więcej postów (1459)