Na tropie mordercy i gwałciciela (19/2017)

22 marca 2017 Książka  Brak komentarzy

Beatrice Washington wpadła w większość pułapek, jakie współczesny świat zastawia na młodych ludzi. Nic więc dziwnego, że przedstawicielka społecznego marginesu napotyka trudności w nowej szkole, której uczniowie oraz nauczyciele są bardziej niż sceptycznie nastawieni do byłej narkomanki i alkoholiczki.

Jednakże prócz niechlubnej przeszłości Bea wyróżnia się również nieprzeciętną umiejętnością, darem, którego nie rozumie, który ją przytłacza, przeraża, ale też zaskakuje.

Uzdolniona plastycznie bohaterka powieści Olivii Samms, wpatrując się w swego rozmówcę, potrafi narysować jego myśli. W szczególności te, które chciałby ukryć przed światem.

Kiedy więc trafia na trop mordercy i gwałciciela, stara się maksymalnie wykorzystać swoją moc. Nie zdaje sobie jednak do końca sprawy z tego, jak wielkie niebezpieczeństwo czai się za jej plecami.

Czy przyczyni się do skazania oprawcy? A może dołączy do grona jego ofiar?

 Szkic Olivia Samms

Nie szukajcie w Szkicu eufemizmów, subtelnych aluzji czy poetyckich opisów, ujawniających kulisy zbrodni. Samms, by uczynić swoją wypowiedź wiarygodną, sięgnęła po drastyczne środki, idealnie korespondujące z tematyką powieści. Główna bohaterka przemawia zatem językiem, w którym niecenzuralne słowa odzwierciedlają emocje. Bea jest nastolatką z krwi i kości, dawniej niestroniącą od uzależniających substancji, doceniającą każdą chwilę, jaką udało jej się przeżyć bez butelki uśmierzającego wyrzuty sumienia alkoholu, bez pachnącego skręta czy działki białego proszku, otwierającego zmysły na nieziemskie doznania.

Dar, o którym wspomniałam, mimo niezwykłości, odnajduje swoje miejsce w przytoczonej historii, wypełnia fabularną lukę, podnosi tekst o charakterze sensacyjno-kryminalnym do rangi intrygującej powieści.

Akcja rozgrywa się w zawrotnym tempie. Zaangażowany czytelnik nawet nie zdaje sobie sprawy, że drogę wiodącą do ostatniej strony, pokona w mgnieniu oka. Samms nie atakuje odbiorcy książki opisami, których elementy pojawią się w nocnych koszmarach. Zachowuje równowagę pomiędzy brutalnością przytoczonych zbrodni, a niezbędnymi informacjami.

Przypadek Beatrice prowokuje do zabrania głosu w dyskusji, podczas której poruszone zostaną kwestie, związane z odpowiedzialnością młodego człowieka za własne czyny, z konsekwencjami, wynikającymi z niedostatecznego zaangażowania się w sprawy własnego dziecka, sprowadzanego do roli partnera. Z pewnością zachęca także do zabrania głosu w sprawie gwałtu, nie tylko na nieletnich. Autorka nie przypina ofiarom haniebnego czynu łatki prowokatorek, które celowo i zasłużenie wpakowały się w kłopoty. Za pośrednictwem Szkicu Samms uświadamia pokrzywdzonym i tym, którzy oceniają zgwałcone dziewczyny, jak ważne jest ujęcie sprawcy, wyjawienie mrocznej tajemnicy, nawet kosztem utraty dobrej reputacji, współpraca z organami ścigania oraz zwrócenie się o pomoc do specjalistów.

Mimo niewielkiej objętości, początek Kronik śledczych Bei odważnie, bezceremonialnie przepycha się przez coraz większą liczbę tekstów, związanych z przemocą fizyczną, wychodzeniem na prostą po burzliwej, niechlubnej przeszłości. W obecnych czasach, każda z nas, przedstawicielek płci pięknej, może być narażona na atak ze strony kogoś, kto kieruje się niecnymi zamiarami. Ważne, by unikać potencjalnie niebezpiecznych sytuacji i wiedzieć, jak zachować się w obliczu zagrożenia.

Choć nie jest to powieść, zasługująca na miano wybitnej, warto zapoznać się z realizacją koncepcji amerykańskiej pisarki i kontynuować przygodę z aspirującą nastoletnią panną detektyw.

 

Szkic Olivia Samms

Szkic (Sketchy)

Olivia Samms

Przekład: Bartosz Czartoryski

Warszawa 2016

Wydawnictwo YA!

Grupa Wydawnicza Foksal

Półka: egzemplarz recenzencki

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>