-
Dobre zabawki za grosze? Poproszę!
9 lipca 2018 Dla dziecka, Wczesnoszkolne pomysły na nauke i zabawę, Zabawy z dzieckiem
-
Odkąd w mojej mieścinie wybudowano skwer handlowy, w którym otwarto Pepco, nasze wypady do pobliskiego Ciechocinka ograniczyły się do spraw czysto turystycznych. Mnie zaś cieszy fakt, iż popularną sieciówkę mam na wyciągnięcie ręki. Prócz dodatków do domu, sezonowych ubrań udaje nam się z Młodą upolować tam przydatne gadżety oraz zabawki, które często wykorzystujemy.
Ostatnio nabyłyśmy dwupak, zawierający kultowe BIERKI oraz PCHEŁKI. W dobie ajpadów, plejstejszyn i elektrycznych deskorolek, gry z czasów mojego dzieciństwa przeżywają renesans. I to w dodatku za niecałe 4zł!
- Mamo! Dlaczego mam udawać, że bawię się PCHŁAMI?- Nadia, początkowo lekko skonsternowana próbowała wymigać się od uczestnictwa w grze. Po pobieżnym zapoznaniu się z zawartością pudełka, doszła do wniosku, iż kolorowe patyki również nie reprezentują sobą niczego, godnego uwagi.
Spokojnie wytłumaczyłam córce, iż plastikowe pchełki przypominają ,,Żabki”, grę zręcznościową, której zasady są niemalże identyczne. Obie zabawy różni tylko mniej lub bardziej atrakcyjna forma. Ponieważ Nadia uwielbia wszelką rywalizację, nie musiałam jej długo namawiać do rozpoczęcia pojedynku.
Cztery zestawy różnokolorowych pchełek wystarczą do tego, by zaprosić do zabawy adekwatną ilość graczy. Każdy z nich otrzymuje duży krążek, którym naciska na pchełki, w ten sposób, by wskoczyły do miseczki. Wygrywa ten kto jako pierwszy umieści w naczynku swoje ,,insekty”.
Nadia oczywiście wprowadziła swoją modyfikację gry, odrzucając duży krążek i naciskając bezpośrednio na konkretną pchełkę.
Dlaczego lubię bierki? Nie chodzi tylko o ćwiczenie siły woli, zręczności, motoryki małej, koordynacji ruchowej czy koncentracji, ale o element matematyki. Bowiem wspomniana gra wymaga umiejętności dodawania Gra wciąga bez względu na wiek uczestnika zabawy.
Zaczynamy od zebrania kolorowych patyczków. Następnie należy otworzyć dłoń, pozwalając bierkom rozsypać się na twardej powierzchni.
Zadaniem graczy jest naprzemienne zbieranie patyczków w taki sposób, by nie dotknąć, nie poruszyć leżących bierek. Można do tego wykorzystać własne palce lub zdobyte wcześniej bierki.
Jeśli się dobrze przyjrzycie, zauważycie, że patyczki różnią się nie tylko barwą, ale również końcówkami. Niektóre mają kształt oszczepu, trójzębu, wiosła, bosaka, harpuna. Odgrywa to ogromne znaczenie. Bowiem dzięki wspomnianym ozdobnikom możemy doliczać punkty za podniesione bierki. Laur zwycięzcy wędruje do osoby, która uzbiera największą ilość punktów.
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Ojej, bierki. To zabawka mojego dzieciństwa.