Colleen Hoover w najlepszym wydaniu.

Bezkompromisowa, niewyrażająca zgody na żadne ustępstwa, reprezentująca wysoki poziom, siejąca spustoszenie w psychice czytelnika, ówcześnie fundując mu prawdziwą katharsis.

Mężczyznom głównie zależy na tym, by posiąść pożądaną przez siebie kobietę. Seks stanowi remedium na afront, jaki spotyka ich ze strony konkurentów, porażkę na drodze do kariery. Potwierdza odpowiedni poziom testosteronu, zapewnia o atrakcyjności. Pomaga uczcić awans, rozładować napięcie. Czasami stanowi dowód miłości. Tego ostatniego oczekiwała Tate, początkowo godząc się na intymne zbliżenia z przyjacielem brata. Miles jednak nie ukrywał prawdziwych intencji, faktu, iż urodziwa sąsiadka stanowi dla niego odskocznię od traumatycznej przeszłości. Aczkolwiek nie był w stanie opanować lawiny, którą sam wywołał. Ten zamknięty w sobie, na co dzień opanowany pilot amerykańskich linii powietrznych, skrywał bolesną tajemnicę, która niczym ciążąca u nogi kula, uniemożliwiała mu ponowne zaznanie szczęścia. Czy niezobowiązująca fizyczność może przerodzić się w ratujące życie, godność, przywracające wiarę w lepsze jutro uczucie?

Obsadzenie obojga głównych bohaterów w roli narratorów, skutecznie ułatwia czytelnikowi poznanie zakamarków umysłów postaci. Ich różnorodne podejście do życia, skomplikowany charakter pilota, jego bagaż doświadczeń i zaangażowanie Tate w proces uleczenia ukochanego, czyni z utrwalonego na papierze materiału nietuzinkową, godną wielokrotnego przeżywania historię. Na retrospekcje w wykonaniu Milesa czeka się z zapartym tchem, nurkując w podświadomości Tate wraz z nią przeżywa się cielesne oraz duchowe uniesienia. Opisy gorących momentów czyta się z wypiekami na twarzy, zazdroszcząc bohaterom bezpruderyjności oraz realizacji dotąd skrywanych pragnień.

Na uwagę zasługują również bardzo plastyczne, adekwatne do sytuacji porównania, w których młoda pielęgniarka występuje w roli dopasowującej się do partnera cieczy. W zależności od jego nastroju przelewa się w dłoniach Milesa, pozwala na to, by kształtował jej formę i wykorzystał do własnych celów. Kiedy indziej zamienia się w lód, porzucone, odtrącone, pozbawione nadziei ciało stałe.

Brudna miłość zawiesza wysoko poprzeczkę, skutecznie odgradzając się od depczącej po piętach, lecz mimo wszystko słabszej konkurencji. Pojawia się na podwórku szarej codzienności i niczym buldożer zrównuje z ziemią oczekiwania, marzenia, wyobrażenia, po czym triumfalnie zawiesza flagę, symbolizującą zwycięstwo. Jednakże euforii towarzyszy przejmująca cisza. Nikt nie ma siły skandować imienia autorki. Lektura Ugly love okazała się tak bogatym w emocje doświadczeniem, iż konfrontacja z zakończeniem przypomina moment narodzin dziecka. Wdzięczność za doświadczenie cudu, strach, wynikający z nowego rozdziału, ciekawość związana z niepewną przyszłością, ból, poprzedzający ulgę.

Sięgnij po nią. Przeczytaj. Przeżyj.

Ugly Love

Colleen Hoover

Kraków 2016

Wydawnictwo Otwarte

Połka: książka pochodzi z mojej prywatnej kolekcji, nie została przekazana w ramach współpracy

Polecam również pozostałe książki autorki:

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

• E-mail
|
• Więcej postów (1459)