Kategoria Kosmetyki

CelluOff- kapsułki dla naiwnych

18 lipca 2012 Kosmetyki  22 komentarzy


Suplementy diety stały się nadzieją dla osób, które borykają się z problemem nadwagi, zniszczonych włosów, zaniedbanej cery, kruchych i łamliwych paznokci. Łykamy magiczne tabletki, wierząc, że dzięki nim będziemy wyglądać jak z reklamy.


Pomarańczową skórkę dotąd próbowałam zwalczyć zmianą sposobu odżywiania, większą dawką ruchu, masażami i różnymi kosmetykami. Miesiąc temu od portalu Uroda i zdrowie otrzymałam opakowanie CelluOff, które miało być lekiem na skazę mojej skóry.

Czytaj dalej

Like a fire

17 lipca 2012 Kosmetyki  19 komentarzy

Wczoraj pierwszy raz pożałowałam zabawy w króliczka doświadczalnego.

Wygospodarowałam czas dla siebie, Młodą wyprawiłam na spacer i zamknęłam się w łazience.

W końcu mogłam wypróbować pewien wyszczuplający kosmetyk.

O tym jak zamieniłam się w podpalaczkę własnego ciała, czyli ile jestem gotowa poświęcić dla urody :)

 

Czytaj dalej

Nowości od Marion

12 lipca 2012 Kosmetyki  26 komentarzy

 


Wczoraj wspomniałam Wam dlaczego masowe akcje testowania nie motywują mnie do brania w nich udziału. Wolę dostać paczkę z kilkoma produktami od kogoś kto do testów wybiera garstkę blogerów i poświęcić sporo czasu na przygotowanie wyczerpującej opinii niż współpracować z firmą, która nie doceni zaangażowania i konstruktywnej krytyki, a do publicznej wiadomości podaje tylko pozytywne wyniki przeprowadzonych  badań.


Dziś chciałabym podać pozytywny przykład firmy, która zorganizowała ciekawe  przedsięwzięcie.


Naprawdę cenię sobie kontrahenta, któremu rzeczywiście zależy na mojej opinii, a nie tylko na reklamie. Ostatnio byłam bezlitosna dla firmy Marion i szczerze napisałam o tym, co mi nie odpowiadało w przesłanych kosmetykach. Ale przecież o to chodzi, prawda? Producent dzięki temu  może lepiej dostosować produkt do oczekiwań swoich klientów.


Ponownie do moich rąk kilkanaście dni temu trafiła przesyłka od firmy Marion z 5 nowościami do przetestowania.



Czytaj dalej

Diamenty są wieczne- Eveline

11 lipca 2012 Kosmetyki  15 komentarzy


Coraz rzadziej biorę udział w masowych akcjach, które organizują znane firmy kosmetyczne. W takich naborach wybieranych jest kilkudziesięciu testerów. Ostatnio warunkiem zakwalifikowania się do ,,projektu” jest posiadanie bloga, chociaż wciąż wiele firm wymaga, by opinie recenzentów pojawiły się na stronie producenta. Szczęśliwcy dostają zazwyczaj tylko jeden produkt do przetestowania, którego cena rzadko przekracza 20zł. Organizatorzy takich przedsięwzięć liczą na zalety marketingu szeptanego oraz bardzo tanią reklamę.


Dodatkową motywacją do wzięcia udziału w testowaniu są konkursy, w których można zdobyć naprawdę warte zachodu nagrody. Pobyt w SPA, wycieczka, albo kosz kosmetyków zazwyczaj przewidziany jest tylko dla jednego zwycięzcy, więc konkurencja wśród uczestników ,,zabawy” czasami odbywa się ponad zasadami fair play.


Ubolewam nad tym, że niestety, ale w przypadku takich akcji liczą się tylko lukrowane recenzje. Im bardziej produkt jest zachwalany i okraszony ochami i ochami tym szanse na zwycięstwo stają się bardziej realne. A jeśli recenzentka (przeważnie to płeć piękna bierze udział w konkursach tego typu) zamieści pikantne foteczki, które udowadniają, że dzięki produktowi X z rozmiaru 38 zeszła do 36 w dwa tygodnie i ten rzekomy cellulit, który uniemożliwiał jej zakładanie krótkich spódniczek, zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, to nagroda jest prawie gwarantowana.


Nie podnieca mnie publikowanie zdjęć mojego nieidealnego ciała. O ile mogę pokazać efekty działania jakiegoś specyfiku na udach, tak w życiu nie uraczę Was bardziej pikantnymi aktami, a uwierzcie i z takimi spotkałam się na blogach.


Więc izolując się od zamieszania z konkursem, zamieszczam swoją subiektywną opinię o produktach Eveline Cosmetics.



Czytaj dalej

KONKURS

10 lipca 2012 Dla domuDla dzieckaDodatkiFilmKosmetykiKsiążkaKuchniaMiejsca  68 komentarzy


Chciałabym zachęcić Was do częstego pozostawiania po sobie śladu w postaci komentarzy.


Cieszę się z każdej wiadomości, którą po sobie pozostawiacie.


Nie ukrywam, że ogromną radość sprawiłyby mi, prócz sporej liczby odwiedzin bloga (za którą Wam bardzo dziękuję),  Wasze wypowiedzi.


Czytaj dalej

Lipcowe Shiny Box

10 lipca 2012 Kosmetyki  33 komentarzy

 

Spodziewałam się tego. Po całkiem udanym starcie i przydatną zawartością czerwcowej przesyłki, najnowsze pudełko rozczarowuje z dwóch powodów. Po pierwsze okres oczekiwania na zrealizowanie zamówienia wydłużył się o kilka dni. Po drugie- ukryte pod pokrywką uroczego kartonika produkty tym razem nie przypadły mi do gustu.



Czytaj dalej

To sobie poscrubowałam…

9 lipca 2012 Kosmetyki  11 komentarzy


Przyjęłam za oczywiste, że piling i scrub to kosmetyki, które chociaż mają podobne zadanie różnią się detalami. Dotychczas stosowałam wyłącznie pilingi, które były jednocześnie myjącymi żelami i zawierały mikrogranulki. Jednak na drogeryjnych półkach znajdują się również tego typu kosmetyki, które wzbogacone zostały kawałkami pestek bądź łupin  z owoców. Podczas aplikacji mikrogranulki pobudzają krążenie, złuszczają naskórek, dokładnie go oczyszczając. Większość osób sądzi, że scrub działa bardziej inwazyjnie i nie poleca się go tym, którzy cierpią z powodu wrażliwej skóry.


W ramach współpracy z Safirą otrzymałam do przetestowania scrub.


Czytaj dalej

A dlaczego miałabym Wam pudrować?

7 lipca 2012 Kosmetyki  9 komentarzy

Pozwól sobie na chwilę relaksu, na zmysłową podróż, w której towarzyszyć Ci będzie błoga cisza i Twój spokojny oddech.


Zostaw za drzwiami łazienki codzienne troski, niedokończone sprawy.


Wypełnij wannę ciepłą wodą.


Wrzuć do niej musujące kule, mydlane konfetti, barwiący płyn, albo dodaj odrobinę czegoś nowego, co sprawi, że kąpiel pozwoli zregenerować siły i odpowiednio przygotować przed nocą pełną wrażeń…



Oto opowieść o pudrze, który zawitał podczas wieczornego rytuału.


Czytaj dalej

Domowe lizaki i krem od Apogeum

6 lipca 2012 Dla dzieckaKosmetykiKuchnia  10 komentarzy


Kiedyś marzyłam o piegach. Wydawało mi się, że są uroczymi skazami. Myślałam również, że plamy i przebarwienia to problem wyłącznie starszych ludzi. Ponieważ uwielbiałam wygrzewać się na słońcu nabawiłam się niechcianych pamiątek. Sprawę pogorszył fakt, iż w moim ciele buszowały ciążowe hormony. Dziś zmagam się z ciemnymi podkówkami pod oczami, które wyglądają jak osypane cienie. Szczerze mówiąc mam już dość tłumaczenia, że to nie jest efekt nieudanego makijażu ani co gorsza brud. Przetestowałam kilka specyfików, których producenci obiecywali spektakularne rezultaty. Zawsze kończyło się tak samo- grubą warstwą korektora, nakładaną jako kamuflaż.



Czy krem od Apogeum zdziałał cuda?


Czytaj dalej

Lipcowe paczki

6 lipca 2012 Kosmetyki  7 komentarzy

Pogoda nas nie oszczędza.

Fale gorącego powietrza sprawiają, że każde wyjście z domu przypomina pobyt w rozgrzanym piekarniku.

Na szczęście listonosz cały i zdrowy przytaszczył mi paczki z nowymi produktami do przetestowania.

Czytaj dalej