Monthly Archives Styczeń 2016

Powrót do PODWIECZNOŚCI

12 stycznia 2016 BohaterowieKsiążka  Brak komentarzy

kRÓLOWA


Dlaczego tak chętnie sięgam po wielotomowe powieści?


To z pewnością zasługa historii, które zostawiają po sobie trwały ślad w mojej pamięci.


Ich akcja rozgrywa się w odległej przeszłości, osadzona jest w czasach współczesnych, albo przedstawia wizję niepokojącego jutra.


Nie mniejsze znaczenie odgrywają bohaterowie, tak wyraziści, skomplikowani, pełni sprzeczności, swym zachowaniem prowokujący do tego, bym próbowała się z nimi identyfikować.


Czy odpowiedź na powyższe pytanie w każdym przypadku jest identyczna, a może zależy od konkretnej lektury?


Jedno jest pewne- zawsze towarzyszy mi natrętne uczucie, obawa przed rozczarowaniem. Czy pierwszy tom reprezentuje sobą całokształt umiejętności autora i w zupełności wyczerpuje podjęte tematy? Co jeśli kolejne okażą się tak słabe, że bez wahania porzucę lekturę całej serii, spisując kolejne części na straty?


Prócz wspomnianego lęku irytuje mnie również czekanie na przetłumaczenie i publikację przez rodzime wydawnictwo zagranicznego utworu. Z jednej strony przemawia przeze mnie lenistwo, wszakże mogłabym pokusić się o obcowanie z oryginałem, z drugiej zaś wychodzę z założenia, że przywiązałam się również do twórcy przekładu.


Podwieczność pochłonęła mnie rok temu. Spełniała rygorystyczne wymogi książki, której kontynuacji nie mogłam się doczekać. Nawiązywała do ukochanej przeze mnie mitologii, kusiła skrywającymi liczne tajemnice postaciami, biorącymi udział w uczuciowych igrzyskach, jej zakończenie zaś pozostawiło po sobie trudny do opisania niedosyt.


Niech Was nie dziwi zatem fakt, iż ponownie opuściłam Powierzchnię, by zatraciwszy się w Wiecznej Więzi, poznać dalsze losy Nikki Beckett, jej odważnego chłopaka Jacka oraz Wiecznie Żywego Cole’a.


 Podwieczność 2 Brodi Ashton

Czytaj dalej

Podkład godny królowej? Wibo WHO OWNS THE CROWN

11 stycznia 2016 DodatkiKosmetyki  Brak komentarzy

Markę WIBO darzę sympatią z kilku powodów. Produkty dostępne są w korzystnych cenach i większość z nich spełnia moje wymagania. W szczególności upodobałam sobie lakiery do paznokci. Wyróżnia je spory wybór kolorów, dostosowane  do aktualnych trendów serie, a także przyzwoita jakość. Nie gardzę również cieniami do powiek, rozświetlaczami, pomadkami. Kiedyś jedna z maskar, wspomnianego producenta, przez długi czas dzielnie broniła tytułu mojego kosmetycznego hitu.


I chociaż od rozpoczęcia kampanii  WHO OWNS THE CROWN, której twarzą została ambasadorka marki Paulina Krupińska, minęło kilka miesięcy, dopiero niedawno zdecydowałam się na zakup intrygującego podkładu.


Jakie są wyznaczniki efektu KRÓLEWSKIEJ SKÓRY?


Czy wspomnianym produktem warto zawracać sobie głowę?


Podkład Wibo Royal Skin


 

Czytaj dalej

Babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy? O tym, jak Czerwony Kapturek zakochał się w Wilku

8 stycznia 2016 BohaterowieKsiążka  4 komentarzy

Moja czytelnicza frustracja osiągnęła maksymalny poziom. Tysiące nieprzyjemnych słów zapragnęło, bym uwolniła je za pomocą klawiatury. Czy w obecnej sytuacji miałoby to jakiekolwiek znaczenie? Czy prócz wyzbycia się negatywnych emocji, wpłynęłabym na którekolwiek z wydawnictw, osiągając zamierzony cel?


Źródłem buntu, gniewu, żalu jest stagnacja, brak widocznej inicjatywy, dzięki której kolejne części Sagi Księżycowej, przetłumaczone na nasz rodzimy język, trafiłyby na księgarskie półki.


Wyobraźcie sobie, że ktoś ważny zaprasza Was na wytworną ucztę. Sama myśl o uczestnictwie w niecodziennym wydarzeniu  jest wystarczająco ekscytująca. Zajmujecie miejsce przy suto zastawionym stole, odnajdujecie właściwe sztućce, kelnerzy serwują przystawki. Kubki smakowe zostały zaatakowane przez zniewalające połączenia ulubionych składników. Delektujecie się każdym kęsem, rezygnując z rozmowy z współbiesiadnikami.


I kiedy na samą myśl o pierwszym daniu, dyskretnie ocieracie strużkę śliny, uciekającą z kącików ust, gospodarz przerywa zabawę. Owszem, możecie popatrzeć na kolejne potrawy, wyobrazić sobie kontynuację konsumpcji, jednakże nie wolno Wam niczego więcej skosztować. Zdajecie sobie sprawę z faktu, że kucharz poświęcił sporo czasu w przygotowanie uczty i nie chcielibyście, aby jego praca poszła na marne. W napięciu oczekujecie na zmianę decyzji. Doskwiera Wam głód, poczucie niesprawiedliwości. Jesteście bezsilni, przegrani, poirytowani.


Mniej więcej nakreśliłam stan, w jakim znajdują się amatorzy twórczości Marissy Meyer, fani historii o lunarskiej księżniczce. Kto to słyszał, by wydać dwie części tak cudownej sagi, by rozpalić serca czytelników, sprawić, by przywiązali się do bohaterów, a następnie przerwać, albo zaniechać wypuszczania na rynek kontynuacji opowieści?


 Scarlet Marissa Mayer

Czytaj dalej

Co zrobić z książką, która nie przypadła nam do gustu?

7 stycznia 2016 Dla domuDodatkiKsiążka  Brak komentarzy

Księgarnie, dyskonty, outlety stosują różne sposoby na zdobycie nowych i zatrzymanie dotychczasowych klientów. Wprowadzane są programy lojalnościowe, karty rabatowe, organizowane wielkie wyprzedaże, sezonowe promocje oraz różnorodne konkursy. Powyższe przykłady służą nie tylko zapewnianiu płynności finansowej, utrzymaniu się na rynku danej firmie, ale pozytywnie odbijają się na czytelnikach.


Niskie ceny książek kuszą.


Dostępność interesujących lektur sprawia, że powiększamy domowe zbiory i wchodzimy w posiadanie konkretnego utworu w sposób legalny.


Niemniej jednak nie zawsze jesteśmy w stanie uchronić się przed rozczarowującą książką. Może to dotyczyć zarówno lektur, które wyszły spod pióra ulubionego autora, przereklamowanych nowości, albo zakupionych przypadkiem, pod wpływem impulsu, tomów.


Co zrobić z nieudanym nabytkiem? Puścić go z powrotem w obieg, odsprzedać, zareklamować czy może rozpalić nim w piecu?


 KSIĄŻKI

Czytaj dalej

Ciekawe adaptacje baśni- ROSZPUNKA

6 stycznia 2016 BohaterowieDla dzieckaKsiążka  Brak komentarzy

Folgowanie ciążowym zachciankom może wiązać się z tragicznymi skutkami. Nie mam na myśli nadwagi albo dolegliwości, typowych dla przejedzenia.


Daleka jestem również od krytyki reklamy lodówki, tureckiego producenta, w której to przyszły ojciec zaopatruje matkę swego nienarodzonego dziecka w przeróżne smakołyki. W końcu baśnie rządzą się innymi prawami niż namacalna rzeczywistość.


To jednak pragnienie skonsumowania kradzionej rośliny, przyczyniło się do rodzinnego dramatu Anny i Mikołaja.


Według ludowego porzekadła nie wolno odmawiać ani sprzeciwiać się woli kobiety, będącej przy nadziei. Nie ma znaczenia, co kierowało statecznym mężem, czy była to troska, miłość, a może pragnienie świętego spokoju.


W każdym razie zakazany owoc, jakim w tym przypadku była zwykła roszpunka, wyrwany pod osłoną wstydu i wyrzutów sumienia z ogródka wiedźmy, parze złodziei odebrał największy skarb.


O tym, jak łatwo składać obietnice, których nie zamierzamy dotrzymać.


O tym, jak rodzicielska miłość może okazać się destrukcyjna.


O tym, jak młodzieńcze zauroczenie, w dzisiejszych czasach wręcz bagatelizowane, a nawet wyśmiewane, przeobraża się w uczucie, zdolne zwalczyć największe zło i wszelkie przeciwności losu.


Przedstawiam serię zapadających w pamięci tekstów, będących adaptacją najpiękniejszych baśni, stanowiących rezultat niezwykle udanej współpracy ilustratorki Francesci Rossi oraz pisarki Giady Francii.


 Roszpunka Francesca Rossi i Giada Francia

Czytaj dalej

Zagrajmy w SYLABY

5 stycznia 2016 Dla dzieckaDodatki  4 komentarzy

Czy kupując dziecku kolejną zabawkę lub grę rozważaliście jak długo będzie się ona cieszyła jego względami?


Jeśli jesteście rodzicami jednej pociechy i nie planujecie powiększenia rodziny, warto inwestować w takie produkty, które przydadzą się latorośli przez dłuższy czas. Powinny wzbudzać zainteresowanie, posiadać wiele walorów, nie od początku oczywistych dla młodego właściciela.


W przypadku mojej córki sprawdzają się rzeczy nie tylko dostosowane do jej wieku i upodobań, ale również na tyle atrakcyjne, by sięgając po nie kolejny raz, mogła odkryć coś nowego.


Jeszcze nie podjęłam decyzji odnośnie tego, czy Nadia we wrześniu, jako sześciolatka, dołączy do grona żaków. Niemniej jednak stymuluję jej rozwój poprzez niewymuszone, wesołe podejście do nauki, w czym pomaga mi edukacyjna gra SYLABY.


gra SYLABY Trefl


Czytaj dalej

Wady i zalety manicure hybrydowego

4 stycznia 2016 DodatkiKosmetyki  3 komentarzy


Na początku podchodziłam do niego sceptycznie. Choć nie ukrywam efekt, jaki mogłam zauważyć na paznokciach koleżanek, przypadł mi do gustu.


Z zainteresowaniem oglądałam galeryjne stoiska z lakierami, lampami (UV oraz LED) oraz pozostałymi, niezbędnymi akcesoriami i produktami. Zasięgałam opinii osób, mających o ,,hybrydach” znacznie większe pojęcie i powoli rozbudzałam w sobie potrzebę zainwestowania w domowy zestaw do wykonania trwalszego (w porównaniu do tradycyjnego) manicure.


Przeanalizowałam pozytywne i negatywne aspekty wykonywania inwazyjnego zabiegu. O rezultatach moich przemyśleń i kilkumiesięcznego doświadczenia przeczytacie w dzisiejszym wpisie.


manicure hybrydowy lampa UV


Czytaj dalej

Dwie dusze w jednym ciele- Co ze mnie zostało

3 stycznia 2016 Książka  Brak komentarzy

wyzwanie


W chwili, w której do życia powołany zostaje nowy człowiek, powstaje związek dwojga dusz. Tej samej płci, dzielących wspólne pochodzenie, to samo serce, parę rąk, nóg oraz ciało.


Na zewnątrz to tylko jedna osoba, skrywająca dwa byty- dwie siostry, albo dwóch braci.


Koegzystują, przeważnie na równi korzystając z siły i możliwości zewnętrznej powłoki, naprzemiennie władając kończynami, organami. Prowadzą z sobą nieustanne dyskusje, bawią się razem, wymieniają poglądami, pocieszają, lub niejeden raz boleśnie ranią.


Lecz jedna z dusz w ostateczności przejmuje kontrolę, odsuwa na bok, spycha w najodleglejsze zakamarki umysłu bliźniaczą istotę. Rodzina pomniejsza się o jednego członka, rodzice tracą jedną z małoletnich pociech, dzieci zaś pozbawione zostają najlepszego przyjaciela, towarzysza zarówno szczęśliwych, jak i przykrych momentów, będącego jednocześnie ich rywalem. Następuje nieodwracalne rozerwanie więzi. Jak żyć, ze świadomością dojmującej pustki?


Są jednak dzieci, które mimo nacisku ze strony rządu, sąsiadów, najbliższych osób, postanawiają nie unicestwiać drugiego z bytów.  Oszukują lekarzy, zwodzą rodziców, a wszystko to po to, by nie utracić kogoś, kto towarzyszył im od chwili poczęcia.


Wyrzutki społeczeństwa. Jednostki zagrażające bezpieczeństwu państwa. HYBRYDY.


Kat Zhang Co ze mnie zostało


Czytaj dalej

Szczęśliwe Garnki Beaty Pawlikowskiej + przepis na Zimową Herbatę

1 stycznia 2016 Dla domuDodatkiKsiążkaKuchnia  Brak komentarzy

Pomarańcza


W mojej domowej biblioteczce książki kucharskie zajmują niewiele miejsca. Na ich grzbietach królują znane nazwiska (stara dobra Nigella, siostra Anastazja, Marta Gessler) lub chwytliwe tytuły. Mogę się również pochwalić prawdziwą perełką z końcówki XIX wieku, która choć pozbawiona okładki, nadal urzeka archaicznym stylem wypowiedzi.


Brak pokaźnej kolekcji wspomnianych lektur nie wynika z faktu unikania pieczenia, smażenia czy gotowania. Znacznie częściej korzystam z zamieszczanych w sieci przepisów, stworzonych, bądź wypróbowanych przez zaufanych blogerów.


Niemniej jednak obcowanie z pomysłami pewnej podróżniczki, której gust odbiega od moich kulinarnych preferencji, okazało się owocnym doświadczeniem.  Dotąd przez myśl mi nie przeszło, bym mogła odchudzić bożonarodzeniowy obiad albo wigilijną kolację, serwując najbliższym zdrowe, lekkostrawne, choć nadal smaczne i kolorowe dania.


Nie będę próbowała Was przekonać do tego, abyście tradycyjny makowiec zamienili na Świąteczne wieże elfów, zamiast bigosu podali kapustę z czerwoną fasolą i orzechami. Przybliżę za to filozofię pięciu przemian i poczęstuję Was rozgrzewającą, wręcz idealną, by uczcić pierwszy dzień Nowego 2016 Roku, korzenną, Zimową herbatą.


Szczęśliwe Garnki Beaty Pawlikowskiej Zimowa herbata


Czytaj dalej